Dzisiaj kolejne grupy FCI i nie tylko 😉
Przypomnę jeszcze, że za chwilę przeczytasz fragmenty z przygotowywanego przeze mnie e-booka („W Nowym Domu z uśmiechem na pysku”), który pojawi się – mam nadzieję – wiosną tego roku. Jeżeli jesteś zainteresowani psimi tematami, to zachęcam do polubienia Baron’s Academy na FB. Kiedy e-booki będą gotowe – na pewno tam właśnie najpierw dam znać. Przewiduję też prezenty do bezpłatnego pobierania. Nie czekaj więc i polub Baron’s Academy od razu – zanim zapomnisz 😉
A teraz, do rzeczy:
GRUPA VI to psy gończe, posokowce i rasy pokrewne
Są to zasadniczo nosy na czterech łapach. Tak jak my jesteśmy wzrokowcami, tak psy tej grupy są węchowcami najczystszej wody.
Sympatyczne, życzliwe, często uwielbiają pieszczoty i współpracę z człowiekiem. Rzadko wchodzą w konflikty z innymi psami. Niektóre psy tej grupy mogą traktować małe zwierzęta jak zwierzynę łowną (choć oczywiście pies każdej rasy może pogonić za kotem czy wiewiórką). Instynkt łowiecki może się czasem okazać silniejszy niż posłuszeństwo. Dlatego warto zainwestować czas w doprowadzenie komendy przywołania do poziomu doskonałego. Da nam to szansę na odwołanie psa, który wszedł na trop.
W GRUPIE VII znajdziemy wyżły (i setery)
Pozostajemy więc w świecie psów myśliwskich. Zadaniem psów tej grupy jest wystawianie zwierzyny.
Przedstawiciele tej grupy są żywiołowi, oddani, radośni. Przyjacielscy zarówno w stosunku do ludzi, jak i do innych psów. Silny instynkt łowiecki może czasem powodować trudności z przywołaniem, dlatego warto poświęcić czas na wyuczenie tej komendy w stopniu doskonałym.
Do GRUPY VIII zaliczamy aportery, płochacze (głównie spaniele) i psy dowodne
Towarzyskie, kochające zarówno ludzi jak i inne psy. Chętne do współpracy z człowiekiem i szkolenia. Uwielbiają pieszczoty i noszenie różnych przedmiotów w pysku. Aportowanie mają we krwi, musisz więc uważać z rzucaniem piłeczki, żeby nie wpakować psa w uzależnienie od tego okrągłego przedmiotu. Pamiętaj, że poza bieganiem, pies potrzebuje też kontaktów społecznych i swobodnej eksploracji.
To prawda, że przy użyciu piłeczki łatwo możesz sprawić, że Twój retriever nie będzie widział świata poza Tobą. Jest to często bardzo wygodne (podobnie jak dziecko uzależnione od gier na iPadzie). Dzięki koncentracji wyłącznie na jednej rzeczy (piłce / tablecie), inne elementy świata zewnętrznego nie zwracają uwagi jednostki. Wyklucza to więc ryzyko wystąpienia wielu kłopotów spowodowanych nieposłuszeństwem, wchodzenia w konflikty z przedstawicielami tego samego gatunku itp. Tyle tylko, że brak kontaktów społecznych jest niszczące i zubażające. Zarówno dla dzieci, jak i dla psów.
GRUPA IX to psy ozdobne i do towarzystwa
Znajdziemy tutaj przede wszystkim przedstawicieli małych i średnich ras. Nazwa grupy może sugerować, że te nieduże pieski nadają się wyłącznie do ozdoby i noszenia w torebkach. Pamiętaj, że mimo niewielki rozmiar nie zmienił ich podstawowych potrzeb. Przedstawiciele tej grupy również potrzebują kontaktów z innymi psami oraz swobodnej eksploracji i innych wyzwań intelektualnych.
Chęć do współpracy z człowiekiem będzie się znacząco różnić w zależności od rasy. Buldożek francuski czy mopsik może dość szybko się znudzić i odmówić dalszej współpracy, jeżeli nie trafimy z ćwiczeniami w jego gust. Pudel natomiast jest jednym z najinteligentniejszych i najchętniejszych do szkolenia psów. Zwykle niedoceniany, przez przyklejoną łatkę psa głupiego – czy to ze względu na niecodzienne fryzury, czy też na przynależność do IX grupy FCI.
GRUPĘ X tworzą charty
Są to psy niezwykle szybkie, o bardzo lekkiej budowie ciała. Jedyna grupa, która nie nadaje się do pracy na dłuższym śladzie (ze względu na proporcje ciała: zbyt długie nogi w stosunku do długości szyi).
Można powiedzieć, że są to psy dla „leniuchów”. W trakcie spaceru potrzebują załatwić swoje potrzeby i przebiec pędem dłuższy odcinek. Jeżeli mieszkasz w okolicach łąki lub na skraju lasu, wystarczy że odepniesz smycz i pozwolisz chartowi przebiec w tą i z powrotem ile będzie potrzebował. Długie spacery mogą go znudzić. Nie są to psy przesadnie chętne do zabaw z innymi psami, choć niezmiernie rzadko wchodzą w konflikty. Sprawiają czasem wrażenie, że są „ponad” to psie towarzystwo, że żyją we własnym świecie, niedostępnym dla innych.
Zmarzluchy ceniące ciepełko wygrzanego łóżka. W domu są zupełnie niekłopotliwe – nie szczekają, nie gubią zbyt dużo sierści.
Nie wykazują szczególnej potrzeby współpracy z człowiekiem.
Największym problemem może okazać się przekonanie charta do wyjścia na spacer w deszczowy lub zimy dzień.
Jeżeli liczysz na długie spacery, to może się okazać, że będziesz je odbywać samotnie – po odstawieniu charta do domu krótko po jego szalonej przebieżce.
WIELORASOWCE
To super psy. Każdy inny, każdy świetny.
Charakteryzują się przede wszystkim dobrym zdrowiem.
Z uwagi na nieograniczone możliwości miksów genetycznych, nie da się przedstawić typowych dla nich cech charakteru.
Uważnie przyjrzyj się swojemu kundelkowi.
U psów, wygląd jest niejako sprzężony z cechami charakteru. Jeżeli pies jest „w typie” jakiejś rasy – w zachowaniu należy spodziewać się podobieństw do zachowań typowych dla tej właśnie rasy.
Brak komentarzy