Na temat ras psów napisano już wiele książek.
Ostatnio moja biblioteka wzbogaciła się o kolejny album książkowy, w którym skrótowo opisano ponad 450 ras psów. Ciekawostką jest, że FCI (Fédération Cynologique Internationale) oficjalnie uznaje około 400 ras, AKC (American Kennel Club) nieco mniej niż 200, a brytyjski Kennel Club w 2021 roku miał na swej liście 222 uznane rasy. Można się pogubić 😉
Dzisiaj będzie krótki rys historyczny.
Psy towarzyszą nam od co najmniej 15 tysięcy lat. Trudno powiedzieć od kiedy zaczęliśmy je świadomie selekcjonować. Pewne jest natomiast, że kiedy już zaczęliśmy – krzyżowaliśmy ze sobą osobniki, które były najbardziej przydatne, a więc najskuteczniejsze w wykonywanej przez siebie pracy. Mieliśmy więc psy stróżujące, bojowe, pociągowe, zaganiające, wyłapujące szczury, tropiące itp.
Z czasem psy myśliwskie podzielono ze względu na pracę, jakiej od nich oczekiwano:
– polowanie na drobną zwierzynę, zaciekłość i gotowość do walki w norach gonionych stworzeń (norowce);
– oszczekiwanie zwierzyny i unikanie jej ataków (gończe);
– praca na śladzie (tropowce), tropienie postrzelonego zwierzęcia (posokowce);
– wystawianie zwierzyny (wyżły i setery);
– wypłaszanie ptactwa (płochacze);
– przynoszenie upolowanego ptactwa (aportery);
– i pewnie jeszcze inne, które w tej chwili nie przychodzą mi do głowy.
Kiedy polowania były ulubioną rozrywką arystokracji, dobra psiarnia stanowiła chlubę możnych. Psy były cenione za swoją pracę, skuteczność, szybkość. Krzyżowano ze sobą te najskuteczniejsze licząc na to, że ich potomstwo będzie pracowało równie dobrze, albo nawet jeszcze lepiej.
Wszystko zaczęło się zmieniać, kiedy damy pozazdrościły swym mężom pasji hodowania psów i zaczęły nabywać małe, słodkie pieski do towarzystwa. Panowie rywalizowali między sobą, który z nich ma najlepiej pracującego psa. Panie zaczęły się prześcigać czyj piesek jest ładniejszy. Ponieważ uroda jest czymś subiektywnym, a na ludzkiej próżności zawsze dobrze się zarabiało, to… ktoś sprytny wymyślił, że na znudzonych damach i ich pieskach można zrobić dobry interes. Tak powstały znane do dzisiaj wystawy psów rasowych.
Dawniej, rasa określała do czego dany pies jest użyteczny.
Dzisiaj niewiele psów pracuje, lecz predyspozycje (mimo, że często nie tak silne jak dawniej) pozostały.
Przyglądając się rasie, dowiemy się wiele na temat potrzeb i cech typowych dla danej rasy.
Brak komentarzy